Tegoroczna zima jest dla mnie idealna, nie było (do tej pory) za dużo mrozów, śniegiem trochę sypnęło więc i na sankach byliśmy kilka razy i bałwana zdążyliśmy ulepić. A nie czuję się umęczona mrozami czy odśnieżaniem:) Więc jak dla mnie rewelacja, oby tak każdy rok wyglądał:)
Od kilku dni czuję już jednak wiosnę, i chociaż brakuje jej jakichkolwiek oznak to wiem, że jest już coraz bliżej... Tymczasem postanowiłam wprowadzić do domu odrobinę wiosennego klimatu:
W ruch poszło szydełko wykorzystałam końcówki kolorowych włóczek i zrobiłam kilka kwiatków, które potem przykleiłam klejem na gorąco do suchej gałązki.
Jeżeli chcecie zrobić podobne kwiatki na szydełku, to dla zainteresowanych instrukcja poniżej:
1. Zaczynamy od pętelki
2. Przerabiamy dwa oczka łańcuszka
3. W pierwsze oczko łańcuszka przerabiamy 6 półsłupków i zamykamy krąg.
4. Zmieniamy kolor i przerabiamy po dwa półsłupki w każde z 6 oczek - otrzymujemy 12 oczek. Zamykamy krąg.
5. Zmieniamy kolor, w pierwsze oczko przerabiamy oczko ścisłe, w kolejne 5 półsłupków, w następne oczko ścisłe, powtarzamy jeszcze 5 razy, tak aby otrzymać 6 płatków. Zakańczamy, odcinamy zbędne nitki i gotowe:)
A gotowego kwiatka możemy wykorzystać na 1001 sposobów, np. doszywając do gumki i tworząc wiosenną gumkę do włosów:)
Jak myślicie czy zima jeszcze wróci?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz