czwartek, 31 października 2013

Dziady

Za oceanem obchodzą dzisiaj Halloween, natomiast nasi przodkowie obchodzili dziady, czyli zwyczaj ludowy Słowian i Bałtów, wywodzący się z przedchrześcijańskich obrzędów słowiańskich. Najważniejsze obrzędy obchodzono wiosną i jesienią:
  • wiosna: wiosenne święto zmarłych obchodzone w okolicach 2 V (wedle faz księżyca)[2].
  • jesień: Dziady obchodzone w noc z 31 X na 1 XI, zwane też Nocą zaduszkową, będące niejakim przygotowaniem do jesiennego święta zmarłych, obchodzonego w okolicach 2 XI (wedle faz księżyca)[2].

Plik:2009dzi002.jpg
Autor Gibich / www.R-K-P.prv.pl Via


W najbardziej pierwotnej formie obrzędu dusze należało ugościć (np. miodem, kaszą i jajkami), aby zapewnić sobie ich przychylność i jednocześnie pomóc im w osiągnięciu spokoju w zaświatach. Wędrującym duszom oświetlano drogę do domu rozpalając ogniska na rozstajach, aby mogły spędzić tę noc wśród bliskich[3]. Echem tego zwyczaju są współczesne znicze. Ogień mógł jednak również uniemożliwić wyjście na świat upiorom – duszom ludzi zmarłych nagłą śmiercią, samobójców itp (między innymi w tym celu rozpalano go na podejrzanej mogile). W niektórych regionach Polski, np. na Podhalu w miejscu czyjejś gwałtownej śmierci każdy przechodzący miał obowiązek rzucić gałązkę na stos, który następnie co roku palono.
W związku z ekspansją chrześcijaństwa lokalne, miejscowe zwyczaje tzw. pogańskiego pochodzenia, były sukcesywnie zakazywane. Ostatecznie jednak to, czego nie udało się wyprzeć nawet surowymi zakazami, było adaptowane lub zastępowane znanymi dziś formami – współczesnym odpowiednikiem dziadów są Zaduszki[potrzebne źródło].
Szczątki dawnych świąt przetrwały nawet do początków ubiegłego wieku. Znane były dość powszechnie jeszcze w latach 30. specjalne rodzaje pieczywa, które rozdawano ubogim (zazwyczaj jako zapłatę za modlitwę w intencji zmarłych), a pierwotnie będące przeznaczone dla dusz.
Do dzisiaj w niektórych regionach wschodniej Polski, na Białorusi, Ukrainie i części Rosji kultywowane jest wynoszenie symbolicznego jadła, w symbolicznych dwójniakach, na groby zmarłych. Dziady kultywuje też większość współczesnych słowiańskich ruchów neopogańskich (rodzimowierczych), zwykle pod nazwą Święta Przodków[3]. W Krakowie co roku odbywa się tradycyjne Święto Rękawki (Rękawka), bezpośrednio związane z pradawnym zwyczajem wiosennego święta przodków.

środa, 30 października 2013

Pomysł na prezent: mebelki dla lalek

Powoli będzie trzeba zacząć myśleć nad prezentami na Gwiazdkę - oczywiście polecam przygotowanie czegoś własnoręcznie:)

Ja jakiś czas temu zrobiłam dla mojej córeczki  mebelki dla lalek, wykorzystałam do tego bardzo tanie puzzle 3d (zrobione ze sklejki) - dostępne w wielu sklepach internetowych. Córcia była zachwycona.

Potem wspólnie przygotowałyśmy domek dla lalek ze starego pudełka po kozakach. Miałyśmy przy tym mnóstwo frajdy, więc polecam:)





czwartek, 17 października 2013

Inspiracje pompony z tiulu

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić różne pomysły na wykorzystanie pomponów z tiulu (w kolejnych postach znajdą się pomysły na wykorzystanie pomponów z bibuły i pomponów z włóczki).

Do stworzenia inscenizacji do zdjęć, np. ślubnych:

http://www.pinterest.com/pin/155726099585110099/
Jako dekoracja stołu:

http://www.thetomkatstudio.com/princesspartyinparenting/
Jako ozdoba do włosów:

http://www.pinterest.com/pin/93520129734827456/
Jako dekoracja do pokoju:

http://www.designsponge.com/2011/01/sneak-peek-florence-rolando.html/5_londonfr

Instrukcja DIY: Pompony z tiulu

Pozostając w klimacie pomponów, tym razem pompony z tiulu - równie proste i efektowne jak pompony z bibuły.

http://www.pinterest.com/pin/111112315776585147/
Jedna z instrukcji jak je wykonać:


środa, 16 października 2013

Instrukcja DIY: Pompony z bibuły

Prosty i efektowny pomysł na niedrogą dekorację na dowolną uroczystość nie tylko dla dzieci. W Stanach od wielu lat robi furorę na weselach i imprezach dla dzieci - różnej wielkości pompony z bibuły. Znalazłam w sieci kilka instrukcji, które pokażą Wam jak je wykonać:

Źródło: http://www.mintedcondition.com/pom-pom-love