wtorek, 25 marca 2014

Panna Mimi - lalka na szydełku

A oto i Panna Mimi - surowa nauczycielka baletu, była prima balerina, która w konsekwencji kontuzji musiała przerwać swoją świetnie rozwijającą się karierę. Od tamtego czasu nie może się pogodzić z tym faktem i straciła radość życia. Od kiedy jednak poznała nową baletnicę, odrodziła się w niej nadzieja na splendor i sławę... :)


Dawną figurę Panna Mimi ukrywa pod "babcinymi" strojami, a na jej twarzy na próżno możecie szukać uśmiechu.



Panna Mimi podobnie jak Balerina, powstały z bawełnianej włóczki i można ją chyba zakwalifikować pod amigurumi. Starałam się wyplatać je dość ciasno, dlatego użyłam szydełka nr 2. Poszczególne elementy robiłam, jak to się mówi "na oko", więc nie spisałam dokładnego wzoru. Lalka składa się z następujących elementów zrobionych na szydełku: głowy połączonej z tułowiem, dwóch rąk i dwóch nóg. 


Włosy i bolerko zrobiłam z czesanki do filcowania, okulary z drucika, spódnicę z kawałka materiału ozdobionego włóczką i koralikami.

Dzierganie lalek na szydełku chyba mnie wciągnęło, bo w przygotowaniu kolejna lalka:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz